Teraz czytam....

Znów ten brak czasu... :-/
Przeczytałam niedawno "ANIOŁY I DEMONY" Browna a teraz dopiero "SKARB CZYNGIS-CHANA" C.C.
Gdzieś usłyszałam, że mają w planie ekranizację Aniołów Browna, ponownie z Hanksem w roli głównej Smile

Aniołki sporo lepsze od Kodu moim skromnym zdaniem wiec moze byc ciekawie:D Mr. Green

Ja sie zabralem za "Na dno nocy" odswiezam stare znajomosci:D Mr. Green

Z braku jakiejkolwiek książki pod ręką sięgnełam po "Nieznajomi z parku" Joan Bowen. Trochę "zalatuje" Wink

mi tu romansidłem. Niestety należę do osób, które nie lubią odkładać zaczętej książki (czuję zawsze po czymś takim niedosyt...). Czasami tytuł może zwodzić a powieść może okazać się niezła. Jak tylko skończę to na półce czeka już nowy "Harry..." Wink

Ufff.... Jak dano mnie tu nie było! Przez dwa tygodnie na zwolnieniu lekarskim "pochłonęlam" sagę Zmierzch. Mnie osobiście bardzo wciągnęła. Powieść dla ludzi, którzy lubią czytać o uczuciach. Gorąco polecam. Tych którzy spodzewają się"krwawych" opisów muszę rozczarować nie ta półka. Jestem jeszcze "pod wpływem" wampirów więc zaczęłam czytać serię Dom Nocy P.C.Cast+Kristin Cast. Trochę inna ale też ciekawa. Jestem przy pierwszym tomie i jak przeczytam to dam Wam znać jak się czyta... Pozdrawiam Was gorąco!

Wysłany: Wto 0:17, 05 Mar 2013

Zaczynam z przyjemnością serie od początku, po kilkuletniej a raczej dziesięcioletniej przerwie. Wir Pacyfiku lekko mnie zawiódł. Przy Aferze dobrze się bawiłem, do garażu trafia pierwszy pojazd. Fabuły lodowej pułapki prawie wcale nie pamiętałem.

Jutro zacznę Wydobyć Tytanica co nieco przebija mi się w pamięci, z pewnością trochę polityki i japońskiego koncernu...

Jak na razie brak prologu który zaczynał prawie każdą książkę Clusslera z serii.

Staram się wyłapać cameo pisarza jak na razie bezskutecznie.